Pomimo problemów związanych z COVID-19, udało się zorganizować wędkarską wyprawę dla kilku osób do Bośni na rzekę Ribnik.
Zastaliśmy trudne warunki, wysoki poziom wody i żadnych oznak żerowania ryb na powierzchni.
Jakby nie było, pomimo nie najlepszych warunków, złowiliśmy dużo ryb. Głównie lipieni na nimfę i kilka pstrągów na streamery.
Już przygotowujemy się do kolejnych wypraw latem i jesienią.
Mamy nadzieję, że warunki będą bardziej łaskawe i w końcu połowimy na suchą muchę.